Po
macerowaniu, moczeniu w zimnej wodzie i obróbce termicznej traci
właściwości trujące. Woda z pierwszego moczenia bywa tak ostra,
że w rosyjskich wsiach używa się jej do przepędzania szczurów z
kryjówek. Grzyb uważany za jadalny w Bułgarii, Białorusi,
Ukrainie i Rosji (chociaż nie jestem pewien czy brać pod uwagę
kraje byłego bloku wschodniego, tam ostatecznie wszystko jest
możliwe ;]) a także spożywany w krajach skandynawskich. W starych
polskich książkach kucharskich też można trafić na przepis na
wełniankę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz