wtorek, 5 czerwca 2012

Czasznica olbrzymia - Calvatia gigantea

Będąc z wizyta na zgliszczach Huty Uthemann natrafiłem na ogromne purchawki (swoja drogą nieźle musiały naciągnąć metali ciężkich). Jak później sprawdziłem, miałem do czynienia z Czasznicą olbrzymią. Dziwne znalezisko jak na luty, zapewne grzyby przetrwały w takiej formie zimę. Okazów tych nie udało mi się uwiecznić z dobrym punktem odniesienie, ale osobniki na zdjęciach maja 20-35 cm średnicy. Z bardzo młodych okazów można przyrządzać rożne potrawy, choć nie znam nikogo, kto by ją próbował i żył dalej ;]. Tak naprawdę nigdy nie miałem przyjemności takowej spróbować. Jest to przedstawiciel jednego z największych grzybów na świecie. Na marginesie, grzyb podlega w Polsce ścisłej ochronie gatunkowej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz