niedziela, 27 stycznia 2013

Błyskoporek podkorowy - Inonotus obliquus

Rzadki grzyb nadrzewny, który objęty jest częściową ochroną, dlatego nie powinno się pozyskiwać go z żywych drzew, tylko z przewróconych. Jest pasożytem, który powoduje białą zgniliznę drewna. Występuje najczęściej na brzozach i olchach, czasami bukach. Owocnik składa się z duch form - formy płciowej i formy bezpłciowej.

Forma bezpłciowa to brunatnoczarnawa i spękana narośl, do 50 cm, w formie spęczniałej bryły węgla brunatnego tworząca się na pniu porażonego drzewa i przyrastającej przez kilka lat. Miąższ utworzony jest ze zbitej, drewnowatej grzybni, która zmienia z wiekiem barwę od żółtoochrowej do ciemnobrązowej z marmukowatymi białymi przerostami. Przyrost tej formy grzyba prowadzi często do zdeformowania pnia swojego żywiciela.

Formy płciowa rozwija się w drewnie żywiciela, częściej pomiędzy drewnem i korą (w pobliżu formy bezpłciowej) i tworzy nietrwałe roczne owocniki o szerokości do kilkudziesięciu centymetrów i długości do kilku metrów i grubości do 1 cm. W zasadzie całą tą powierzchnie pokrywa rurkowy hymenofor zmieniający barwę od białej do ciemnobrązowej.

W medycynie ludowej ze sproszkowanego owocnika przygotowywano wywary jako lek na dolegliwości żołądkowe znany pod rosyjską nazwą czaga (chaga). Stosowany także jako lekarstwo na raka w myśl magicznej reguły „podobne działa na podobne” – narośl na drzewie często zwie się rakiem drzewa. Najbardziej ceniony ze względu na swoje właściwości jest czyr rosnący na brzozie. 

Warto zajrzeć na stronę zdrowie i medycyna gdzie dość rzeczowo jest opisany czyr brzozy od strony leczniczej.

Z racji tego, że na brzozach i olchach pospolicie występuje czeczota – obrzęk drewna, to istnieje możliwość pomyłki z błyskoporkiem. Jednak łatwo to odróżnić, gdyż czeczota jest bardzo twarda, przeważnie jest większa niż błyskoporek, czasem porośnięta mchem. W przypadku włóknouszka cała narośl jest brązowa aż do pnia, natomiast u czeczoty już po kilku centymetrach zaczyna się drewno.

Błyskoporek podkorowy wygląda trochę jak spalony kawałek drzewa. Jakby natura podpowiadała do czego można go wykorzystać. Wystarczy owocnik wysuszyć, pomarańczowe wnętrze z łatwością łapie iskrę od tradycyjnego krzesiwa i można go wykorzysta jako „hubę” do rozpalania ognia.


Wywar z Błyskoporka:

Wysuszony grzyb trzeba rozbić najlepiej młotkiem w worku, odrzucić śmieci i kawałki kory, a to, co zostanie zmielić w młynku. Pół szklanki proszku zalać wrzątkiem tak, aby został przykryty i zostawić na 2-3 godziny. Potem dopełnić do litra wodą o temperaturze max. 50 stopni Celsjusza, najlepiej w termosie i zostawić na dwa dni. Można pić po odcedzeniu.

Przy okazji Porka brzozowego (Piptoporus betulinus) opisany jest nieco inny sposób parzenia.


Można także skorzystać z gotowego rozwiązania rodem z Rosji - wyciąg wodny z czarnej huby brzozowej z solami kobaltu. Preparat o nazwie Befungin bez problemu można nabyć w Polsce.

Błyskoporek podkorowy


















Czeczota



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz