No
i przyszedł czas na poczciwego maślaka. Grzyb ten lubi rosnąć
przy drogach w borach sosnowych (stąd nazwa lokalna sośniak),
zwykle na terenach piaszczystych. Pamiętam grzybobranie z
dzieciństwa, które odbywało się na poligonie niedaleko
Świętoszowa, wtedy jeszcze okupowanego przez wojsko radzieckie.
Wysyp maślaków był tak obfity, że nie sposób było wszystkie
pozbierać, nie wspominając, że na grzybobraniu było przynajmniej
z 10 osób ;]. Maślaka najlepiej widzę w sosie grzybowym, ale
marynowany też niczego sobie. Do marynowania najlepiej nadają się
młode, jędrne okazy. Z kolei suszenie maślaka to zły pomysł. Z
maślaka trzeba ściągnąć skórkę z kapelusza, która może
powodować niestrawność. Podobny do Maślaka zwyczajnego (Suillus
luteus) jest Maślak ziarnisty (Suillus granulatus) o jaśniejszym
kapeluszu i bez pierścienia.